Przeczytałam 39 książek,
to około 3,25 książki miesięcznie.
W sumie 10 044 stron,
czyli średnio 837 stron miesięcznie.
Najwięcej emocji wzbudziła we mnie książka pt. Cień wiatru. Autorem, którego książek przeczytałam w tym roku najwięcej jest Lisa J. Smith (Pamiętniki Wampirów), a zaraz po niej Aghata Christie (Zwierciadło pęka w odłamków stos, I nie było już nikogo, Śmiertelna klątwa, Noc w bibliotece); wróciłam kolejny raz do Opowieści o Niewidzialnym, Tomka Wilmowskiego, Liceum Avalon i Klanu Wilczycy. Z literackich postaci najbardziej zapadła mi w pamięci postać Artura z Zimowego Monarchy. Najmniej ciekawą książką okazał się Portret Nieobecnej.
To tyle w związku z odchodzącym rokiem, pozostaje mi już tylko życzyć:
Udanego Sylwestra, szczęśliwego Nowego Roku oraz niezapomnianych przeżyć z literaturą w 2012!
Oby Nowy Rok był jeszcze lepszy. Samych świetnych lektur życzę! Szczęśliwego :)
OdpowiedzUsuńJa również życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuń