środa, 21 maja 2014

"Inferno" - Dan Brown

Tytuł/Tytuł oryginalny: Inferno
Autor: Dan Brown
Ilość stron: 594
Wydawnictwo: Sonia Draga
Ocena: 8/10 (znakomita)

Niezawodny Dan Brown! Chociaż jego ostatnia powieść nie powaliła mnie na kolana to nie zatarła dobrego wrażenia jakie zrobiły na mnie jeszcze wcześniej czytane dzieła tego autora. Wiedziałam, że sięgając po Inferno spędzę czas niezwykle przyjemnie, dane mi będzie zagłębić się w fantastyczny świat symboliki i będę świadkiem misternie utkanej intrygi. Nie zawiodłam się!

Robert Langdon, specjalista od symboli, budzi się w sterylnym białym pokoju, nie wie gdzie jest, ani co działo się przez ostatnie dwa dni. Jedno jednak jest pewne - ktoś chce go dopaść! Musi uciekać, a pomaga mu w tym piękna i bardzo tajemnicza pani doktor Sienna Brooks. Razem próbują odkryć co się stało, dlaczego Robert znalazł się we Florencji i co oznaczają słowa siwowłosej kobiety w jego snach. Aby dowiedzieć się wszystkiego muszą podążać śladami pozostawionymi przez szaleńca, geniusza, który był wielkim miłośnikiem Dantego. Siennę i Roberta czeka podróż przez Piekło - dosłownie i w przenośni.

I cóż mogę powiedzieć? Tempo akcji od początku do końca jest na prawdę wysokie, wiele niedomówień, zagadek i wskazówek potęguje uczucie niepewności i roztacza aurę tajemnicy. Celowe zabiegi autora, takie jak przeplatanie rozdziałów dotyczących różnych bohaterów bez zaznaczenia tego i używanie bezosobowych czasowników, mylą nas. Sprawiają, że zaczynamy się zastanawiać co tak na prawdę się wydarzyło? Kim są ci ludzie NA PRAWDĘ? Przyznam, że niejednokrotnie otwierałam oczy ze zdumienia i wracałam do poprzednich rozdziałów, by sprawdzić, czy to ma sens. I miało! Należą się wielkie oklaski.

Oprócz niewątpliwej zagadki, którą trzeba było rozwiązać, Dan Brown zaserwował nam stek informacji dotyczących dzieł sztuki, muzeów, kościołów i miast, w których rozgrywa się akcja Inferna. Dla miłośników Dantego i innych wymienionych w powieści artystów na pewno będzie to dodatkowy argument, żeby sięgnąć po tą powieść. Dla pozostałych może stać się swoistym przewodnikiem po Florencji, Wenecji i... nie tylko! Wspólnie z bohaterami będziemy przemykać przez Park Boboli, Muzeum dell'Opera del Duomo czy Pałac Pitti. Nie będzie wiele czasu na podziwianie tych niesamowitych miejsc, ale roztoczą wokół nas niesamowity urok i wprowadzą w klimat powieści.

Świetnie się bawiłam czytając Inferno. Było tu wszystko co lubię - akcja, tajemnica, pościgi, trochę fantazji i faktów, trochę groteski i humoru. Nie ma co się zastanawiać tylko czym prędzej znaleźć gdzieś tą książkę i ją przeczytać! Polecam : )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli udało Ci się znaleźć chwilkę czasu, po to, aby przeczytać powyższy tekst, proszę, znajdź drugą chwilkę, aby wyrazić swoją opinię na jego temat.
Dla mnie ważny jest KAŻDY komentarz, każda informacja o tym, że ktoś tu był, poznał moje myśli. I pozostawił po sobie ślad :)