poniedziałek, 24 marca 2014

"Jądro Ciemności" - Joseph Conrad

Tytuł: Jądro ciemności
Tytuł oryginalny: Heart of Darkness
Autor: Joseph Conrad
Ilość stron: 70
Wydawnictwo: GREG
Ocena: 8/10 (znakomita)

Tym razem klasyk. Nowela, która w liceum jest czytana jako lektura. Z reguły o takich książkach czytelnicy, czyli uczniowie, nie mówią zbyt pochlebnie. Ja jednak jestem w opozycji i twierdzę, że jest to literatura na prawdę zajmująca. 

Jądro Ciemności to historia wyprawy wgłąb puszczy oraz wgłąb siebie. Marynarz, który relacjonuje nam wydarzenia, jest głęboko poruszony tym, co przeżył. Z zaangażowaniem opowiada załodze o swojej podróży na Czarny Ląd, gdzie jako kapitan parowca transportującego kość słoniową poznał niezwykłego człowieka. Marlow, nasz narrator, już na początku swojej wyprawy usłyszał o Kurtz'u - kierowniku placówki położonej najdalej w głębi lądu. Według relacji napotkanych ludzi była to osoba niesamowicie zaradna, posiadająca wielkie cele i ideały - prawdziwy kolonizator. Do tego sprowadzał z lądu najwięcej kości słoniowej. Marynarz zapragnął go poznać i ta myśl przyświecała mu podczas wyprawy. Istnienie Kurtz'a urzeczywistniało się z każdym dniem i z każdym dniem stawało się też jasne, że wszystko co do tej pory o nim słyszał mogło być tylko ułudą.

Joseph Conrad, który urodził się w Polsce, zmienił oblicze literatury angielskiej na początku XX wieku. W Jądrze Ciemności możemy zauważyć kilka cech wspólnych dla większości jego dzieł: wciąż pojawiające się motywy marynistyczne, pogłębioną psychikę bohaterów oraz niesamowity (przynajmniej według mnie) sposób prowadzenia akcji - niespieszny, podkreślający uczucia i krajobrazy. Mimo to nie monotonny. Mamy tu też bohatera typowego dla Conrada. Marlow jest uosobieniem dobra, człowiekiem prawie idealnym, podejmującym wyzwania i zawsze kierującym się swoimi zasadami.

Nowela, jak to nowela, nie ma wielu stron. Podzielona jest na trzy mniej więcej równe części, a w każdej z nich poznajemy coraz lepiej myśli i uczucia, które towarzyszyły Marlow'owi podczas wyprawy do Afryki. Razem z nim odkrywamy niezgłębioną dotychczas tajemnicę wielkiej rzeki i ludzkich zasad. Praw, które rządzą światem gdziekolwiek nie pojawi się człowiek.

Podsumowując, jest to miła do czytania lektura, którą można połknąć w jeden wieczór. Czas czytania i poziom zadowolenia z tej czynności zależy oczywiście od podejścia - jeśli nastawimy się po prostu na ciekawą historię to dostaniemy ją, ale bez rewelacji. Jeśli jednak skupimy się bardziej na bohaterach, ich uczuciach i symbolice niektórych zdarzeń powinniśmy czuć się usatysfakcjonowani w pełni :))


czwartek, 6 marca 2014

"Morderstwo w Orient Expressie" - Agata Christie

Seria: Herkules Poirot
Tytuł: Morderstwo w Orient Ekspressie
Tytuł oryginalny: Murder on the Orient Express
Autor: Agata Christie
Ilość stron: 262
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Ocena: 9/10 (rewelacyjna)

Motyw zbrodni i kary w literaturze wyższej i powieści kryminalnej - odsłona druga! Praca nad prezentacją maturalną idzie w dobrym kierunku, bo przy doborze lektur takich jak Morderstwo w Orient Expressie inaczej być nie może. Trzeba umieć łączyć przyjemne z pożytecznym, a czytanie tego kultowego kryminału właśnie do takich czynności można zaliczyć.

Herkules Poirot po wykonaniu zlecenia wraca z Azji do Europy. Pewien etap podróży spędza w wyjątkowo przepełnionym w tym okresie Orient Expressie. W skutek nieszczęśliwego wypadku, czyli mrozów i śnieżnych wichur, pociąg zatrzymuje się w śnieżnej zaspie gdzieś w Jugosławii. Towarzystwo podróżujące razem z detektywem jest tym bardzo poruszone. Wpływa na to opóźnienie wynikające z postoju, a także fakt, że ktoś został zamordowany tej nocy, gdy Express został unieruchomiony. Herkules Poirot zostaje poproszony o przeprowadzenie śledztwa w tej niezwykłej sprawie. Detektyw chętnie podejmuje się tego zadania. Zważywszy na to, że ofiara została ugodzona nożem kilkanaście razy, pasażerowie widzieli kogoś wymykającego się z pociągu i damę w czerwonym szlafroku przechadzającą się po korytarzu, wszyscy mają alibi, a poszlaki mają za zadanie zmylić kogoś, kto próbowałby odkryć co się stało, sprawa nie będzie prosta. Jednak nie jest to przeszkodą dla Małego Belga, który odkryje co tak na prawdę wydarzyło się w Orient Expressie...

To kolejna niezwykła zbrodnia wymyślona przez Agatę Christie - królową kryminałów. Intryga knuta przez lata czy przypadkowe morderstwo? Jaki był jej motyw? Czy zbrodnia może być karą? Fantastyczna fabuła niepozostawiająca miejsca przypadkowi, bohaterowie dopracowani w każdym szczególe, poszlaki, proces myślowy i wnioski fenomenalne! Jak zwykle błyskotliwy Herkules Poirot, który potrafi rozwiązać każdą zagadkę, tym razem będzie musiał polegać wyłącznie na własnej intuicji i poszlakach, które uda mu się zebrać podczas przesłuchań. Odcięci od świata pasażerowie Orient Expressu zdani są tylko na siebie.

Jeśli ktoś jeszcze nie czytał, to na prawdę bardzo polecam! Morderstwo w Orient Expressie to wspaniały i wciągający kryminał. Pobudza do myślenia i rozważań nad tajemniczą zbrodnią, a także umila czas i utwierdza w przekonaniu, że wszystko da się rozwiązać!

poniedziałek, 3 marca 2014

"Hamlet" - William Shakespeare

Tytuł / Tytuł oryginalny: Hamlet
Autor: William Shakespeare
Ilość stron: 160
Wydawnictwo: Horyzont
Ocena: 8/10 (znakomita)

Czas nadrobić zaległości w recenzowaniu! Luty był miesiącem wyjątkowym pod względem ilości przeczytanych książek (przynajmniej ostatnimi czasy rzadko zdarzało mi się przeczytać więcej...). Niestety nie miałam czasu żeby cokolwiek napisać. Teraz też kradnę cenne sekundy, które w normalny poniedziałkowy wieczór poświęciłabym na rozwiązywanie zadanek z matmy. Ale cóż, czasem potrzebna jest chwila wytchnienia! Odpoczynku przed maturką... No może nie do końca, bo właśnie Hamlet jest jedną z książek, które czytam i opracowuję w ramach prezentacji maturalnej. Może dlatego spojrzenie na ten dramat będzie nieco ograniczone.

Akcja rozpoczyna się krótko po śmierci Hamleta-ojca, króla Danii. Jego duch ukazuje się stojącym na straży Oficerom, ale nie jest skory do rozmowy. Odzywa się na osobności jedynie do syna, który zostaje sprowadzony przez przyjaciół na mury, aby na własne oczy ujrzeć niesamowitą zjawę. Słowa ojca i obietnica, którą składa mu Hamlet są przyczyną dalszych niesamowitych zdarzeń, podejrzeń, spisków i knowań całego Dworu Królewskiego.

Hamlet jest postacią tytułową, synem zmarłego niedawno króla Danii, siostrzeńcem obecnego monarchy, który poślubił żonę swojego brata. To młodzieniec bystry, sprawny w walce i wierny sprawie, o którą walczy. Poznajemy go przez pryzmat rozgrywających się we dworze zdarzeń, możemy też zobaczyć go oczami innych. W obecności Króla i jego popleczników Hamlet jest wariatem, mówi nieskładnie, wykonuje przedziwne gesty i sprawia wrażenie obłąkanego. Wśród najbardziej zaufanych przyjaciół zachowuje się naturalnie i rzeczowo. Wszystko po to, aby sprawdzić prawdziwość słów ojca. Z jednej formy, odgrywanej przez siebie roli, wchodzi w drugą. Jego zachowanie, a tym samym jego natura, zmienia się zależnie od chwili. Inna jest jego reakcja na przyjazd aktorów, inna na zdradę, a jeszcze inna na zabójstwo. W każdej z nich stara się odnaleźć i ukazać oblicze adekwatne do sytuacji.

Bohaterowie dramatów Szekspirowskich mają pogłębioną psychikę. Skupiamy się na ich przeżyciach, reakcjach i sprowadzamy do wspólnego mianownika, którym są podobne warunki i zdarzenia. Z takich porównań da się zauważyć, że ludzie często postępują według utartych schematów, z drobnymi zmianami zależnymi od wyznawanych wartości. Podsumowaniem może być stwierdzenie, że kara (w tym wypadku śmierć) dosięgnie każdego kto popełnił zbrodnię. Niezależnie od tego czy był człowiekiem prawym czy chciwym. Prawdziwe dance makabr. 

Ja osobiście bardzo polecam. Dramaty lubię czytać, a te Szekspira wyjątkowo. Może to dlatego, że to klasyk - według polonistów, rodziców i ogólnego poważania. Patrząc jednak na Hamleta moimi własnymi oczami, jestem w stanie przyznać, że fabuła wciąga, język jest zaprawdę przystępny, a bohaterowie odzwierciedlają zachowania każdego z nas. Na koniec chcę tylko dorzucić, że idąc śladem Hamleta warto się czasem zastanowić "być albo nie być."