czwartek, 3 stycznia 2013

"Hobbit: Niezwykła podróż" | Film


Seria: Hobbit

Tytuł: Niezwykła podroż
Tytuł oryginalny: Hobbit: Unexpected Journey, The
Reżyseria: Peter Jackson
W rolach głównych: Ian McKellen, Martin Freeman, Richard Armitage
Premiera: 28.11.2012 (świat), 28.12.2012 (Polska)
Produkcja: USA, Nowa Zelandia

Na Hobbita powędrowałam kilka dni po premierze. Cała sala wypełniona była ludźmi,a kino na chwilę przed seansem zamieniło się w morze głów wędrujących do sali numer 1. Było, jak to ujął jeden z moich współtowarzyszy, zacnie.

Hobbit: Niezwykła podroż to pierwsza z trzech części, na które została podzielona akcja rozgrywająca się w książce. Bilbo, tytułowy hobbit, wyrusza w podróż, której nie planował i której kompletnie się nie spodziewał. Pewnego dnia odwiedza go Gandalf, czarodziej, a niedługo potem cała gromada krasnoludów, którzy proponują mu udział w wyprawie. Bilbo, oszołomiony, dołącza koniec końców do wesołej kompanii. Szukając Samotnej Góry i odkrywając skrywane przez wieki tajemnice jest świadkiem wielu wydarzeń, które wpłyną na losy Śródziemia. Jednak przede wszystkim jest członkiem drużyny, która zamierza osiągnąć zamierzony cel, czyli odbić smokowi Smaugowi Samotną Górę, która niegdyś była siedzibą krasnoludów, przez co nie raz pakuje się w kłopoty. A to walczy z Trolami, a to z Wargami albo innymi Orkami...

Tyle o fabule, którą chociaż w zarysie zna za pewne każdy, kto kiedykolwiek o Hobbicie lub w ogóle Śródziemiu słyszał. Co do wrażeń, muszę przyznać, że film zrobił na mnie duże wrażenie! Wspaniały krajobraz Nowej Zelandii, świetne kostiumy, dopracowani bohaterowie i wszystkie szczegóły. Są pewne nieścisłości w scenariuszu, ale na takie "usterki" trzeba nie raz i nie dwa przymknąć oko, żeby nie odebrać sobie przyjemności oglądania filmowych adaptacji. Z ogromną satysfakcją przyznam również, że chociaż efekty 3D nie były powalające na kolana, to tworzyły głębię, która jeszcze bardziej wciągała nas w krainę fantastycznych stworzeń i przybliżała uroki Nowej Zelandii. Kolejnym aspektem filmu, koło którego nie da się przejść obojętnie, jest muzyka. Wspaniała ścieżka dźwiękowa i niesamowite wykonanie pieśni krasnoludzkich są po prostu najlepsze! Do tego dochodzą oczywiście świetni aktorzy, którzy wcielili się w filmowych bohaterów. Część z nich znamy z Władcy Pierścieni, inni są nam zupełnie obcy. Z grona krasnoludów najbardziej do gustu przypadł mi Thorin, Król Spod Góry, oraz Kili, który był zabójczo przystojny, jak na brodatego krasnoluda.


Co więcej mogę powiedzieć? Ze swojej strony gorąco zachęcam do obejrzenia filmu, bo nawet jeśli kogoś nie interesują losy bohaterów, to będzie mógł miło spędzić czas podziwiając urokliwe zakątki, w których kręcono film oraz posłuchać na prawdę świetnej muzyki wkomponowanej w Hobbita. Ci wszyscy, którzy pokochali Władcę Pierścieni będą mogli na nowo odnaleźć się w Śródziemiu i ponownie nasycić się jego urokami. Na koniec dorzucam jeszcze plakat filmowy z moim ulubionym krasnoludem i pieśń śpiewaną przez kompanię. Dodam jeszcze tylko tyle, że plakaty promujące Hobbita również bardzo mi się spodobały. Utrzymane są w nieco bajkowym klimacie, który znakomicie współgra w otoczką filmu. Chociaż całość jest bardziej mroczna niż przedstawia to książka, to jest znakomicie dograna i skomponowana z Władcą Pierścieni, który ma zdecydowanie bardziej ponurą wymowę.


Jeszcze raz gorąco polecam!!! Film, książkę, muzykę - wszystko! :)

________________________________________________________________________________


7 komentarzy:

  1. Widzę, żeś fanką Kili'ego :) Ja tam zakochałam się w Thorinie <3 A co do filmu, byłam naprawdę w szoku, ze wyszło tak wspaniale :) Kocham Władcę Pierścieni i wspaniale było móc ponownie wejść do tego świata i spotkać starych kumpli :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, uwielbiam go, ale muszę przyznać, że Thorin też jest niczego sobie :)

      Usuń
  2. Mam tą książke, ale chciałabym także obejrzeć film :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    booksloovers13xd.blogspot.com - o książkach
    moviesloovers.blogspot.com - o filmach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezmiernie mi miło :) A poza tym jeszcze raz bardzo bardzo zachęcam do obejrzenia filmu - jest świetny!

      Usuń
  3. film mam w planie - książkę właśnie kończę, ale niestety nie zachwyciła mnie tak jak się tego spodziewałam :)

    zapraszam do mojego bloga i zachęcam do obserwacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi książka przypadła do gustu, ale to zależy co kto lubi :) Dobrze, że film w planie, bo na prawdę dobry!

      Usuń

Jeśli udało Ci się znaleźć chwilkę czasu, po to, aby przeczytać powyższy tekst, proszę, znajdź drugą chwilkę, aby wyrazić swoją opinię na jego temat.
Dla mnie ważny jest KAŻDY komentarz, każda informacja o tym, że ktoś tu był, poznał moje myśli. I pozostawił po sobie ślad :)