sobota, 19 maja 2012

"Gra Anioła" - Carlos Ruiz Zafón

Tytuł: Gra Anioła
Tytuł oryginalny: El Juego del Angel
Autor: Carlos Ruiz Zafon
Tłumaczenie: Katarzyna Okrasko, Carlos Marrodan Casas
Ilość stron: 604
Wydawnictwo: Muza
Ocena: 9/10 (rewelacyjna)

Pozostawiłam za sobą mroczną i pełną tajemnic Barcelonę. Zanim jednak opuściłam ją, razem z Davidem przeżyłam coś niesamowitego i przyprawiającego o dreszcze. Wrócę tam jeszcze na pewno czytając najnowszą książkę autora Cienia wiatru i Gry Anioła, ale na razie moja podróż kończy się. Magiczny świat książek, który porwał mnie na dobre, kryje przed nami nie jedną tajemnicę. Wielu z nich nie odkryjemy nigdy, ale może tą jedną...

"Książki mają duszę, duszę tych, którzy je piszą, tych, którzy je czytają i którzy o nich marzą..."

Młody, pełen życia i wielkich nadziei chłopak staje się autorem odcinkowej powieści rodem ze świata fantazji o mrocznym świecie, pełnym nadnaturalnych istot i wszechobecnej rozpusty. Jest to zarówno początek jego wspaniale zapowiadającej się kariery, jak i koniec dotychczasowego życia. Wkrótce po wielkim sukcesie, jaki odniosło Miasto przeklętych znajomi Davida zaczynają odwracać się od niego. Redakcyjni koledzy patrzą nań z niechęcią. Tylko jeden jedyny Pedro Vidal, człowiek, który opiekował się nim od dawna, pozostał by go wspierać. Chłopak dorasta, w tym czasie otrzymuje kolejną ofertę pracy, dla której poświęca się ponad możliwości. Pochłonięty obsesją pisania oraz chorobliwą miłością przyjmuje propozycję pracy od tajemniczego A.C., który obiecuje mu, że skończą się jego dotychczasowe problemy. W zamian za małą fortunę i coś jeszcze David ma napisać książkę jedyną w swoim rodzaju. Taką, która przeniknie do umysłów ludzi.

Na swojej drodze David spotyka wielu ludzi, ale niewielu przyjaciół. W miarę jak płynie jego życie zaczyna uświadamiać sobie co tak na prawdę liczy się dla niego i po co warto żyć. Dochodzi również do wniosku, że przyjęcie oferty Człowieka, który nosi wpiętego w klapę garnituru anioła, nie było dobrym pomysłem. Próbuje też rozwikłać zagadkę domu z wieżyczką, który stał się jego własnością. Tajemnica, którą owiany jest budynek, wiąże się z historią Davida w zaskakujący sposób...

"Wiara lub niewiara wypływa z lęku. Albo się wie, albo się nie wie."

Miłość, pasja, nadzieja, niewinność, zachłanność, nienawiść oraz strach przeplatają się w powieści Carlosa Ruiza Zafóna jak nitki pajęczyny. Delikatnie współgrają ze sobą, tworząc jedną całość - wspaniałą, pełną emocji historię. Język, którym autor posługuje się w książce jest piękny, kwiecisty i przyswajalny. Opisy miejsc są tak obrazowe, że można je zobaczyć bez najmniejszego problemu zamykając na chwilę oczy. Dłuższe wypowiedzi i przemyślenia nie nudzą, za to pozwalają na dyskusję i przyjęcie punktu widzenia przedstawianego nam w danej chwili. Czytelnik jest przez książkę pochłonięty od pierwszej do ostatniej strony. Nie może oderwać się od książki. Gubi się w barcelońskich uliczkach by razem z bohaterami przeżyć to co oni przeżyli, zobaczyć to, co oni zobaczyli i usłyszeć to, co i oni usłyszeli. Bez wątpienia jest to powieść rewelacyjna, pełna swego rodzaju magii z nutką mroku.

Polecam bardzo serdecznie, ponieważ książkę czyta się lekko i przyjemnie. Tomiszcze rzeczywiście nie jest lekkie, ale akcja, która rozgrywa się na ponad 600. stronach książki absorbuje naszą uwagę tak bardzo, że nawet nie jesteśmy w stanie zauważyć, kiedy przeczytaliśmy pierwsze dwadzieścia, sto, trzysta trzydzieści... stron. Ledwie się obejrzymy powieść będzie przeczytana, a my zadowoleni z tego, że mogliśmy przeczytać coś równie wspaniałego.

I na koniec cytat, który z racji mojego wieku spodobał mi się znacznie:

"Odkryłem, że siedemnastolatki mają tak niewyczerpane pokłady gadulstwa, że mózg zmusza je do wykorzystywania ich przynajmniej co pół minuty."

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam tego autora za Marinę i Cień wiatru. Gra Anioła i pozostałe jego książki jeszcze przede mną, ale wiem że je przeczytam. Twoja opinia utwierdziła mnie w tym przekonaniu, że warto sięgać po tę książkę :PP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to ja muszę w końcu przeczytać "Marinę" :)

      Usuń
  2. Z chęcią przeczytam. Mam nadzieję, że talent autora mnie również oczaruje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No cóż, morał z tego taki, że MUSZĘ przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Zafona, cudowny autor, książkę czytałam i baaaardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli udało Ci się znaleźć chwilkę czasu, po to, aby przeczytać powyższy tekst, proszę, znajdź drugą chwilkę, aby wyrazić swoją opinię na jego temat.
Dla mnie ważny jest KAŻDY komentarz, każda informacja o tym, że ktoś tu był, poznał moje myśli. I pozostawił po sobie ślad :)