Nie ma to jak lekkie opóźnienie, ale przecież "lepiej późno niż wcale". Na szarugę jesienną najlepsze są bajki, a w te wakacje było na co pójść do kina! Szczególnie najmłodsi i ci nieco starsi nie mogli narzekać na brak filmów skierowanych właśnie do nich. Przy okazji dzieciak mógł się obudzić w rodzicach... I wszystkich tych, których mimo "dorosłości" ciągnie do bajek i tym co w nich najlepsze.
Tytuł oryginalny: The Minions
Reżyseria: Kyle Balda, Pierre Coffin
Premiera: 11.06.2015 (świat), 26.06.2015 (Polska)
Produkcja: USA
Minionki już od wielu lat pomagają Gru w byciu największym złoczyńcą na świecie, ale... Czy kiedykolwiek zastanawialiście się co było z nimi przed Erą Gru? Otóż minionki od zarania dziejów poszukiwały kogoś, kto mógłby zapanować nad światem i próbowały pomóc mu w osiągnięciu tego celu, jednak zazwyczaj doprowadzały swojego przywódcę do przedwczesnego opuszczenia naszej planety. Gdy przez wiele lat małe żółte istoty nie potrafiły znaleźć nikogo, kto by nimi pokierował znalazł się śmiałek, który postanowił odszukać takowego, aby przywrócić sens życia swoim współbraciom. I tak Kevin wyruszył w świat u boku mając Boba i Stuarta. We trójkę stawiali czoła wyzwaniom, płatali figle i nic nie robili sobie ze złych postępków Scarlett O'Haracz, której chcieli wiernie służyć.
Minionki już od wielu lat pomagają Gru w byciu największym złoczyńcą na świecie, ale... Czy kiedykolwiek zastanawialiście się co było z nimi przed Erą Gru? Otóż minionki od zarania dziejów poszukiwały kogoś, kto mógłby zapanować nad światem i próbowały pomóc mu w osiągnięciu tego celu, jednak zazwyczaj doprowadzały swojego przywódcę do przedwczesnego opuszczenia naszej planety. Gdy przez wiele lat małe żółte istoty nie potrafiły znaleźć nikogo, kto by nimi pokierował znalazł się śmiałek, który postanowił odszukać takowego, aby przywrócić sens życia swoim współbraciom. I tak Kevin wyruszył w świat u boku mając Boba i Stuarta. We trójkę stawiali czoła wyzwaniom, płatali figle i nic nie robili sobie ze złych postępków Scarlett O'Haracz, której chcieli wiernie służyć.
Tytuł oryginalny: Inside out
Reżyseria: Pete Docter
Premiera: 18.05.2015 (świat), 01.07.2015 (Polska)
Produkcja: USA
Bajka, która poruszyła mnie do łez! Płakałam dzięki Szczęśliwej i płakałam razem ze Smutną. Bo "zastanawialiście się kiedyś co siedzi w naszej głowie"? Riley poznajemy w dniu narodzin. Z nią dorastamy i odkrywamy świat pełen ciepła, miłości i przyjaźni, ale też smutku strachu i niezrozumienia. Patrzymy na kolejne wybory dziewczynki przez pryzmat siedzących w jej głowie i krzątających się po zakamarkach umysłu emocji - Radości, Smutku, Odrazy, Gniewu i Strachu. Dzięki nim dowiemy się (jak głosiły pojawiające się tuż przed premierą memy) "co jeśli emocje mają emocje?" Co nas kształtuje i co sprawia, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. Przepiękna, kolorowa i pełna humoru animacja, która trafia do widzów młodszych i starszych. Potrafi śmieszyć i wzbudzać niepokój powstrzymując się przy tym od żartów z podtekstami czy makabrycznych scen.
Pierwsza pozycja mnie nie kusi - nie mam na ich punkcie bzika. Drugą bym obejrzała :)
OdpowiedzUsuńBajeczki obejrze, ale w towqarzystwie mojego mlodszego braciszka ma sie rozumiec :>
OdpowiedzUsuńhttp://kruczegniazdo94.blogspot.com
Oglądałam obie bajki. Minionki ubóstwiam <3 A "W głowie się nie mieści" również bardzo ciekawa bajka animowana. :D
OdpowiedzUsuńhttp://kochamczytack.blogspot.com