Tytuł: Pomnik Cesarzowej Achai: Tom 2
Autor: Andrzej Ziemiański
Ilość stron: 701
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Kolejną część Pomnika Cesarzowej Achai udało mi się skończyć jeszcze podczas przerwy świątecznej, ale początek stycznia (a w zasadzie cały styczeń do tej pory) nie sprzyja czytelniczym ekscesom. Dlatego też była potrzebna chwila, by wziąć się za recenzję.
Poszukiwania pomnika Achai trwają w najlepsze. Skoro nie udało się go znaleźć w Wielkim Lesie w Dolinie Sait, to trzeba przenieść się w kolejne miejsce. W pobliże ruin ogromnego niegdyś miasta Syrinx udaje się inżynier Wyszyńska. Jej śladem podąża Tomaszewski z czarownicą Kai u boku i grupą miejscowych inżynierów. Ich wyprawa jest następstwem sojuszu podpisanego między Arkach i Rzeczypospolitą, na którego mocy Złe Ziemie, leżące na trasie do Syrinx, przechodzą w posiadanie Polaków. Oprócz dyplomacji drogą oficjalną wypracowała się również współpraca na poziomie wywiadów obu mocarstw. Dzięki niej Tomaszewski do spółki z Randem mogli śledzić losy Shen, która po wykonaniu swojej misji trafiła do imperialnego więzienia. Co było w dostarczonym raporcie i kto tak na prawdę dowodzi Siłami Specjalnymi? Kto jeszcze poszukuje Pomnika Cesarzowej?
Tom 2 jest pełen rozwiązań i kolejnych pytań bez odpowiedzi. Wartka akcja, nowi bohaterowie - to sprawia, że nie ma chwili na nudę. Znane z poprzedniego tomu postaci są bogatsze w doświadczenie, nie tak naiwne jak na początku. Momentami irytuje fakt dokładnie takiego samego przedstawiania relacji między nimi, jak w pierwszej części. Jest to przypomnienie dla czytelnika, ale nachalne. Za to nowe twarze robią to, do czego zostały stworzone - na początku sieją zamęt, by potem stać się kluczową postacią w rozwiązywaniu problemu.
Oprócz wciągającej fabuły bardzo ciekawie zostały przedstawione relacje polityczne między państwami o tak odrębnych, a jednak dość podobnych kulturach. Niuanse w zachowaniu dyplomatów, unikalne rozwiązanie techniczne... Wszystkie opisy miejsc i zdarzeń działają na wyobraźnię.
Tom 2 jest ciekawą kontynuacją Pomnika Cesarzowej Achai i mam nadzieję, że to samo będę mogła powiedzieć o kolejnych. Polecam!
Oprócz wciągającej fabuły bardzo ciekawie zostały przedstawione relacje polityczne między państwami o tak odrębnych, a jednak dość podobnych kulturach. Niuanse w zachowaniu dyplomatów, unikalne rozwiązanie techniczne... Wszystkie opisy miejsc i zdarzeń działają na wyobraźnię.
Tom 2 jest ciekawą kontynuacją Pomnika Cesarzowej Achai i mam nadzieję, że to samo będę mogła powiedzieć o kolejnych. Polecam!
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)
Nie czytałam pierwszego tomu więc od niego musiałabym zacząć.
OdpowiedzUsuńKurcze, w ogóle nie miałam okazji nawet rzucić okiem na tę historię, a to przecież taka znana seria! Muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńUściski,
Tirindeth's