czwartek, 10 czerwca 2021

"Shadow and Bone" / "Cień i kość" - Leigh Bardugo

Chyba nie będzie zaskoczeniem jeśli powiem, że do przeczytania tej książki zachęcił mnie serial, który niedawno pojawił się w serwisie Netflix. Jakiś czas temu przestałam śledzić nowości w YA i fantastyce, więc tym bardziej Cień i kość był dla mnie powiewem świeżości (zarówno w wersji serialowej jak i książkowej).

Ponieważ najpierw obejrzałam serial to ominęła mnie faza oczekiwania, pasjonowania się doborem obsady, komentowania różnic w wersji serialowej i oryginalnej i wiele innych... Co jednak w dużej mierze nadrobiłam. Teraz będę czekać na drugi sezon (który oficjalnie został potwierdzony!), fascynacja obsadą trwa (nastoletnie uwielbienie, którym obdarzony był Ben Barnes, objęło również pozostałych aktorów i przestało być nastoletnie), a różnice w książce i serialu mogę znajdować na bieżąco (i cieszyć się tym, jak niektóre wątki i postaci zostały w serialu "naprawione" - co przyznała sama autorka).

Skupiając się jednak na książce to niewiele będę mogła powiedzieć o tłumaczeniu, bo czytałam ją w oryginale. Ale w wywiadzie przeprowadzonym przez Catus Geekus możemy usłyszeć, że tłumaczenia były dwa. Dodatkowo, dla tych wszystkich, którzy drugiego tłumaczenia nie polubili (ze względu na zmianę nazwy postaci) Ben Barnes przedstawia się po polsku (w wideo poniżej, 14:52).


Książka pisana jest w pierwszej osobie, czyli z punktu widzenia głównej bohaterki, Aliny Starkov. Przez to dostajemy historię pokazaną tylko z jej strony. Wszystkie intencje i emocje innych bohaterów są interpretacją Aliny. Ma to oczywiście swoje plusy i minusy. Możemy poczuć się jak ona, bo to jej oczy są oknem na świat. Chociaż Alina nie jest miłośniczką podejmowania decyzji i często porusza się jak płatek na wietrze, to jej ogromną zaletą jest to, że nie rozmyśla zbyt dużo. Oczywiście poznajemy jej myśli, punkt widzenia, obawy i uczucia, ale nie spowalniają one fabuły. Za minus można uznać fakt, że w ten sposób nie znamy motywacji innych bohaterów. Możemy się ich tylko domyślać, a to czasami jest frustrujące. Za dużo trzeba się domyślać motywów działania ludzi na co dzień...

Mówiąc o świecie przedstawionym myślę, że odniesienie się do fragmentów opisu książki będzie ciekawe.
Żołnierka. Przywoływaczka. Święta. 
Osierocona i nikomu niepotrzebna Alina Starkov jest żołnierką, która wie, że może nie przeżyć swojej pierwszej wyprawy do Fałdy Cienia – połaci nienaturalnego mroku, na której wprost roi się od potworów. Kiedy jednak jej pułk zostaje zaatakowany, Alina wyzwala w sobie uśpioną dotąd magiczną moc, o której istnieniu nie miała pojęcia.

Cień i kość jest pierwszą książką, której akcja dzieje się w świecie stworzonym przez Leigh Bardugo. Wiedząc, że Alina opisana jest jako Żołnierka możemy (słusznie) założyć, że w opisanym świecie toczy się wojna, lub jest ona poważnym zagrożeniem. Przywoływaczka i Święta to określenia wprowadzające nas małymi kroczkami do fantastycznej części świata. Świata, w którym ciemność jest materialna i można ją zaznaczyć na mapie. A jedyną nadzieją na pozbycie się jej może być Przywoływaczka Słońca.

Następnie wkracza do ociekającego przepychem świata monarchów i dworskich intryg, rozpoczyna szkolenie wśród griszów, wojskowej elity swojego kraju, i daje się zauroczyć ich niesławnemu dowódcy, zwanemu Zmroczem. Zmrocz uważa, że Alina potrafi przywołać moc zdolną zniszczyć Fałdę Cienia i zjednoczyć rozdarty wojną kraj – w tym celu musi jednak zrozumieć i opanować swój nieokiełznany dar.

Chociaż świat monarchów i dworskich intryg jest tematem dość oklepanym, to na wyjątkową uwagę zasługuje fakt, że tutejszy dwór nie jest stylizowany na dwór francuski lub angielski, ale rosyjski. Dostajemy więc inne stroje, inne wystroje wnętrz, inną etykietę... niż ta, która podświadomie (mi) kojarzy się z fantastyką, w której akcję uwikłani są monarchowie lub inne osoby u władzy. Oczywiście na wyobraźnię mocno wpływa fakt, że zdążyłam już zobaczyć serial, ale mimo wszystko jest to powiew świeżości. 

Kolejnym elementem, bez którego ten świat nie funkcjonowałby tak jak funkcjonuje, są grisze - ludzie obdarzeni specjalnymi zdolnościami, którzy z pomącą małej nauki mogą manipulować materią. Mała nauka, w przeciwieństwie do magii, ograniczona jest prawami fizyki i nie pozwala na stworzenie czegoś bez użycia istniejącej materii. Umiejętności griszów są dość powtarzalne. Wyjątek stanowi Zmrocz, który, jak możemy się domyślić, przywołuje mrok. I od wydarzeń w Fałdzie również Alina, której unikalna umiejętność przywoływania słońca stawia ją w sytuacji, w której nie może odmówić Zmroczowi współpracy.

Królestwo znajduje się w coraz większym niebezpieczeństwie, a Alina poznaje tajemnice swojej przeszłości i dokonuje niebezpiecznego odkrycia, które może zagrozić nie tylko wszystkiemu, co kocha, lecz także przyszłości całego kraju.

I tu mamy tajemnicę do rozwikłania oraz królestwo do ocalenia. Tajemnicze artefakty do zdobycia oraz więzi do odtworzenia. Czy Alina sobie z nimi poradzi? No cóż - nie musi w tej części, bo przecież jest to dopiero początek jej historii.

Cień i kość to YA fiction, co za tym idzie pojawia się wątek miłosny (nawet więcej niż jeden). Bohaterowie są młodzi, a mimo to nie jedno już w życiu ich spotkało. Główna bohaterka to szara myszka, która przeistacza się w potrzebną światu bohaterkę (ale zanim to nastąpi musi odkryć swoje prawdziwe "ja"). Wewnętrzy konflikt bohaterki, ani też jej rozterki miłosne i manipulacje środowiska, w którym się znajduje nie są niczym nowym. Nawet moc, którą jest obdarzona jest dość powszechna jak na heroiny w YA fiction (rozumiem nawiązanie światła/ognia/błysku do nadziei, ale przydałaby się jakaś odmiana). To, co sprawia, że Cień i kość jest książką wyjątkową, jest świat, w którym rozgrywa się akcja. Jego ukształtowanie, wierzenia, mity i mieszkańcy. Ich wzajemne relacje. I adaptacja serialowa, po której można na postaci spojrzeć pod nieco innym kątem.

Chociaż nie jest to literatura najwyższych lotów, to przyznam szczerze, że przesłuchałam jednym ciągiem, bo brakowało mi podróży do nowego fikcyjnego świata. I brakowało mi też takiego oklepanego romansu. I odkrywania swojego potencjału przez niedocenianą główną bohaterkę. 

Seria: Grisza
Tytuł: Cień i kość
Tytuł oryginalny: Shadow and Bone
Autor: Leigh Bardugo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli udało Ci się znaleźć chwilkę czasu, po to, aby przeczytać powyższy tekst, proszę, znajdź drugą chwilkę, aby wyrazić swoją opinię na jego temat.
Dla mnie ważny jest KAŻDY komentarz, każda informacja o tym, że ktoś tu był, poznał moje myśli. I pozostawił po sobie ślad :)