piątek, 21 września 2012

Hobbit, czyli tam i z powrotem - J. R. R. Tolkien

Tytuł: Hobbit, czyli tam i z powrotem
Tytuł oryginalny: The Hobbit or There and Back Again
Autor: John Ronald Ruel Tolkien
Tłumaczenie: Maria Skibniewska
Ilość stron: 314
Wydawnictwo: ISKRY
Ocena: 7/10 (bardzo dobra)

Było to moje drugie podejście do Hobbita. Na szczęście tym razem bardzo udane. (Pierwszy raz zabrałam się za tą książkę w szóstej klasie szkoły podstawowej. Wtedy pokonał mnie na wstępie opis chatki Bilba.) Chociaż całą trylogię Władcy Pierścieni mam już za sobą to książka, którą właśnie przeczytałam, wspaniale ją dopełniła i pozwoliła ponownie odwiedzić Śródziemie. Przyznaję zatem, że wszystkie pochlebne opinie na temat Hobbita są jak najbardziej prawdziwe, trzeba tylko znaleźć odpowiedni moment na przeczytanie go.

Historia Bilba Bagginsa, hobbita, rozpoczyna się w dniu, w którym odwiedza go Gandalf, czarodziej, a niedługo po nim cała kompania Krasnoludów. Przybysze planują wyprawę na Samotną Górę, niegdyś fortecę Króla spod Góry, teraz wyjałowioną ziemię, na której postrach budzi Smaug - ogromny smok. Ich celem jest odebranie tego co do nich należy, a mianowicie bogactw, które zagarnął smok kiedy rozprawił się z Krasnoludami zamieszkującymi Górę i ludźmi z miasta Dal. Thorin, prawowity następca tronu Króla spod Góry, powiedzie zatem całą wyprawę do państwa swojego dzieciństwa.

W drodze na Samotną Górę Bilbo, wraz z trzynastoma Krasnoludami i Gandalfem, przeżyje mnóstwo przygód: spotka trolle, które będą chciały go zjeść, wymknie się goblinom, odnajdzie magiczny pierścień, który pozwoli mu stać się niewidzialnym, będzie walczył z ogromnymi pająkami i dostanie się w niewolę elfów. Oprócz tego napotka wiele innych niespodzianek na swej drodze. Chociaż z natury hobbici są spokojni, Bilbo wspaniale da sobie radę, a w chwilach wymagających nagłego reagowania zachowa zimną krew i nie raz wybawi całą kompanię z opresji. Ostatecznie przydrepcze również na Samotną Gorę, ale czy samo dojście do niej oznacza koniec wyprawy? Co czeka Hobbita i jego przyjaciół, gdy już znajdą się na ziemi, która dawniej należała do Krasnoludów?

Książka napisana jest świetnie! Czasem opisy przyprawiają o zawrót głowy, ale nie są aż tak długie, jak wydawało mi się to kiedyś - przebrnęłam przez nie bez problemu. Cała fabuła jest nieszablonowa, ciekawa i pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Postaci również przykuwają naszą uwagę: zapalczywy Thorin, zawsze pomocni Kili i Fili, służący dobrą radą Gandalf, z natury spokojny, ale odważny pan Baggins oraz wielu innych przewija się przez tą książkę.

Hobbit, czyli tam i z powrotem to na prawdę bardzo dobra książka, która zabierze nas w świat fantasy. Polecam serdecznie :)

4 komentarze:

  1. Książka jak najbardziej godna polecenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach - muszę przeczytać jeszcze przed zobaczeniem ekranizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też przeczytałam ze względu na ekranizację. I nie żałuję. Mimo, że zwykle nie czytam książek fantasy, to ta akurat naprawdę przypadła mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach przeczytanie Hobbita - jeszcze przed obejrzeniem ekranizacji :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli udało Ci się znaleźć chwilkę czasu, po to, aby przeczytać powyższy tekst, proszę, znajdź drugą chwilkę, aby wyrazić swoją opinię na jego temat.
Dla mnie ważny jest KAŻDY komentarz, każda informacja o tym, że ktoś tu był, poznał moje myśli. I pozostawił po sobie ślad :)