wtorek, 1 czerwca 2021

"Przygody Alicji w Krainie Czarów" - Lewis Carroll

Alicja w Krainie Czarów
stała się inspiracją do wielu innych dzieł. Często można spotkać odniesienia do niej w innych utworach literackich lub filmach (są to zarówno adaptacje filmowe jak i inspiracje lub motywy). Książka ta widnieje na wielu listach "książek, które trzeba przeczytać" i jest powszechnie znaną i lubianą opowieścią (a przynajmniej takie zawsze odnosiłam wrażenie). Jak to się stało, że aż do tego roku nie miałam z Alicją wiele wspólnego? Jakim cudem nigdy nie obejrzałam nawet fragmentu Disney'owskiej animacji ani filmu z Johnym Deppem i Heleną Bonham Carter? Też nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Tak się jednak stało. Postanowiłam zmienić ten stan rzeczy po obejrzeniu "The King: Ethernal Monarch", bo uznałam, że skoro nawet w koreańskich dramach mogę znaleźć odniesienia do tej książki to wypadałoby się z nią zapoznać. Udało mi się znaleźć Alicję w Krainie Czarów na storytel (więc mogłam posłuchać jej niezwłocznie). A przy okazji jakiejś niedawnej dyskusji pomieszałam Lewisa Carrolla z C. S. Lewisem (shame on me) co uznałam za znak, że trzeba się w końcu zapoznać z twórczością tego pierwszego.

No więc o czym jest Alicja w Krainie Czarów? Dla tych, którzy tak jak ja przespali ten fragment życia, w którym wszyscy inni poznawali jej przygody napiszę po krótce. Jest to opowieść o Alicji, która pewnego dnia spostrzega białego królika i postanawia za nim podążyć w głąb króliczej nory. W dziwnej krainie, do której trafia, na przemian maleje i rośnie po spożyciu magicznie pojawiających się napojów i posiłków, spotyka mówiące zwierzęta oraz wiele innych fantastycznych postaci i przeżywa niesamowite przygody.

I ja może wyjdę teraz na zbyt dorosłą (zdziadziałą) żeby przygody Alicji mnie fascynowały albo zbyt infantylną żeby zrozumieć zawarte w utworze aluzje, ale zupełnie mi się Alicja w Krainie Czarów nie podobała. Umiem sobie wyobrazić siebie dwadzieścia lat młodszą zafascynowaną przygodami tej małej dziewczynki, która z ciekawością sięga po wszystko co ma w zasięgu ręki i w ten sposób odkrywa świat. Ale będąc sobą w wieku obecnym wszystkie zachowania Alicji, WSZYSTKIE, mnie irytowały. I jej przygodnych kompanów również. Z drugiej strony, świadoma istnienia drugiego dna w tej historii, próbowałam wyłapać jak najwięcej nawiązać do... czegokolwiek. Ale mi się to nie udało. To znaczy, owszem, było kilka odniesień do matematyki, z którą zawodowo był związany autor, ale innych części wspólnych z żadnym znanym mi zbiorem nie znalazłam. No i niestety okazuje się, że w tym wypadku przydałaby się znajomość języka francuskiego i epoki wiktoriańskiej, bo to do nich pojawiają się nawiązania w utworze. 

Mimo raczej negatywnego, niż nawet neutralnego stosunku do tej historii, mam świadomość jak duży wpływ Alicja w Krainie Czarów wywarła na kulturę w ogóle. I ten wpływ mnie najbardziej fascynuje. Sformułowania takie jak "wpaść do króliczej nory" czy w ogóle postaci występujące w książce utożsamiające pewne zachowania (biały królik, królowa kier) na stałe weszły do użytku w wielu językach (i krajach) tworząc pewną wspólną dla wszystkich płaszczyznę porozumienia. (Tak, nawet Ci, którzy nie czytali wcześniej tej książki widzieli, że "wpaść do króliczej nory" to ni mniej, ni więcej, jak rozpocząć przygodę lub znaleźć się w jakiejś surrealistycznej sytuacji.) 

Podobała mi się czy nie, na pewno po lekturze Alicji w Krainie Czarów czuję się bardziej świadomą odbiorczynią kultury. Bo odniesienia do tej powieści na prawdę można znaleźć wszędzie. A odnajdywanie i rozumienie takich nawiązań zawsze mnie cieszyło i bawiło. 

Tytuł: Alicja w Krainie Czarów 
Tytuł oryginalny: Alice’s Adventures in Wonderland 
Autor: Lewis Carroll


2 komentarze:

  1. Aż wstyd, bo o mojej imienniczce oglądałam tylko film :O A książka przecież klasyka.. Muszę nadrobić braki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie wstyd, ale warto sobie wyrobić własną opinię o klasykach, bo nie wszystkie przecież trzeba lubić. :)

      Usuń

Jeśli udało Ci się znaleźć chwilkę czasu, po to, aby przeczytać powyższy tekst, proszę, znajdź drugą chwilkę, aby wyrazić swoją opinię na jego temat.
Dla mnie ważny jest KAŻDY komentarz, każda informacja o tym, że ktoś tu był, poznał moje myśli. I pozostawił po sobie ślad :)